Seat Leon 1.9 TDI z 2006

[Gość Krzychu K.]

Witam. Mój syn zdał prawko i na jesień idzie na wymarzone studia, więc chcę mu sprezentować samochód żeby nie musiał się tułać pociągami i autobusami (tym bardziej w obecnych czasach). Kiedyś syn pokazał mi, że podoba mu się Leon. Byłem oglądać Leona z 2006 roku za 12 tysięcy. Chcę jednak podpytać czy ten model i ten silnik są ok. Syn studiując dziennie i dorabiając sobie będzie miał ograniczony budżet, wiec zależy mi na tym, żeby samochód był w miarę nieawaryjny i oszczędny. Będzie mi miło, jak ktoś powie mi coś więcej o tym samochodzie.

[Gość Miłosz]

Jak w każdym aucie musisz poszukać fajnego egzemplarza z w miarę niskim przebiegiem. Sam miałem takiego Leona i sprawował się bardzo dobrze ale też sprzedawałem samochód z przebiegiem 150.000 km. Miałem go kilka lat i jedyne co, to musiałem wymienić linkę hamulca ręcznego i koła dwumasowe.  Naprawy i części są tanie, więc jest to naprawdę ekonomiczny samochód.

[Gość Kamillo]

Cześć chłopaki 🙂 Miłosz ma rację - w leonie trzeba zwrócić uwagę na przebieg - przy większych są problemy z rdzą, osłonami pod silnikiem, pompowtryskiwaczami, wahaczami itd. Tak więc nie kupuj synowi auta z przebiegiem 250 tysięcy bo narazisz go na spore koszty wymian. Ale jak kupisz egzemplarz który będzie mieć 150-160 tysięcy kilometrów to syn powinien się cieszyć bezawaryjnym samochodem przez parę lat 🙂 Ale ogólnie polecam samochód, dobrze się go powadzi, jest oszczędny itp. więc dla młodego chłopaka w sam raz 🙂

[Mechanikov 0]

Witam wszystkich. Przy leonie podstawą jest egzemplarz z niskim przebiegiem. Auto samo w sobie jest dosyć ekonomiczne więc moim zdaniem budżet studenta w zupełności wystarczy na utrzymanie i ewentualne naprawy takowego samochodu. Same części też cenowo są na tyle zadowalającie, że student z prezentu będzie podwójnie zadowolony 😉